czwartek, 30 kwietnia 2020

Pierwsze kroki...

 

Obiecałam w poprzednim poście, że napisze dalszą przygodę 
z moimi zmaganiami z Mixed Mediami.
Zajmując się wcześniej quillingiem i ozdabiając nim kartki, miałam kilka rzeczy jak tekturki, jakieś kwiatki no i parę innych rzeczy.
Szukając jakichkolwiek informacji, czy jest w Gdyni jakiś sklep z tego typu rzeczami, natrafiłam na Decohobby, więc wybrałam się do tego sklepu, to był raj dla moich oczu.... Pytając o wszystko Panią ekspedientkę co powinnam mieć do mediów,  zrobiłam swoje pierwsze zakupy, wtedy poszalałam....
Moją pierwszą pracą była mediowa ramka, oczywiście zainspirowałam się ze strony Pinterest kilkoma pracami. Ozdabiałam ramkę tym co  miałam w domu, wtedy nie wiedziałam z czym to się wiąże. Uwierzcie mi na słowo wyszło bardzo źle i choć to trwało 3 dni, nie byłam zadowolona z efektu końcowego. Chciałabym Wam pokazać ramkę, ale nie mam zdjęć spalił mi się wtedy dysk. Potem zrobiłam pędzel mediowy, ale tutaj praca mi szła znacznie dłużej...
 Wtedy był zupełnie ze mnie laik. Miałam jeszcze chyba dwie lub trzy prace, które sama zrobiłam. Jednak sumując moje wpadki i błędy, wtedy właśnie zdecydowałam się na pierwsze warsztaty online. Wtedy nie wiedziałam co to jest gesso, pasta strukturalna jak i o wielu innych mediach. Pamiętam jak dziś wszyscy polecali mi właśnie Karoline Bukowską. Pierwszymi warsztatami jakie wykupiłam był Alterowany lampion u Karoliny. Wtedy jeszcze nie byłam pewna do końca wykupienia tych warsztatów. Po dłuższym namyśle, przeczytaniu kilku komentarzy jak i rad od samej właśnie Karoliny, że nie wszystkiego się dowiem na temat używanych mediów, z jakimi preparatami najlepiej się pracuje, jak łączyć ze sobą odpowiednie media i wiele podstawowych informacji. Kiedy wykupiłam u Karoliny warsztaty, nie powiem miałam pojawiające się pytania w głowie:
Czy ja dam radę?
Czy ta technika mi się spodoba?
Czy zrozumiem?
 Wiem niby dziwne pytania, ale tak właśnie się czułam, miałam jeszcze wiele innych towarzyszących emocji ciekawość, radość, obawy, stres, a przede wszystkim nadzieja na znalezienie tej jedynej pasji i bezgranicznej miłości do niej. Po quillingu nie miałam jakiś specjalnych oczekiwań, że znajdę dla siebie odpowiednią technikę. Wiecie każdy z nas szuka miejsca dla siebie, i ja też go szukałam...
Przyszła moja wyczekiwana paczka z zamówionym kitem. Uwierzcie mi jaka ja byłam wtedy podekscytowana, ale zaraz przyszła myśl a jak nie będę wiedzieć co do czego? 
 Jednak otwierając paczkę od Karoliny byłam bardzo zaskoczona, wszystko było starannie podpisane ku mojemu zdziwieniu. Właśnie wtedy tworząc w raz z Karolina lampion, wciągnęłam się bez reszty. 
 Byłam jeszcze bardziej podekscytowana informacją, że Karolina będzie w Gdańsku prowadziła 3 dniowe warsztaty na żywo. Zbierałam  wtedy ponad pół roku pieniądze, aby być na tych warsztatach. Bardzo miło je wspominam, poznałam wtedy wiele fantastycznych kreatywnych osób, a Karolina w szczególności stała się dla mnie bardzo interesującą, kreatywną i wspaniałą osobą. Będąc na warsztatach mnóstwo się nauczyłam od Karoliny, prowadziła je bardzo profesjonalnie, jak czegoś nie wiedziałam podchodziła i odpowiadała na moje pytania, choć pamiętam, że byłam bardzo nie śmiała z pytaniami... Dla mnie Karolina stała się osobista inspiracją i encyklopedia wiedzy.
Powiem, że po tych warsztatach wiedziałam, że to będzie mój kawałek świata. Uwielbiam media, bawić się nimi i eksperymentować. Pędzle, farby, pasty i wiele innych rzeczy jak i same media stały się moją drugą miłością.

"Czasem zainspiruje się kolorem, słowem, kształtem czy też zupełnie czymś innym. Każdy z nas jest inny i co innego nas inspiruje do tworzenia..."

Miłego wieczoru Kochani i do usłyszenia.
Sandii :)

6 komentarzy:

  1. Ciekawie się czyta, jak poznawałaś tę technikę, a parce tez bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że ciekawie się czyta i dziękuję bardzo za miłe słowa 😍♥️

      Usuń
  2. Fajne słowa na końcu znalazłam! Masz rację, każdy jest inny i co innego go inspiruje. Najlepsze są projekty, które tworzymy intuicyjnie, spontanicznie. I takich prac ci życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak dokładnie każdy jest inny i też każdy inaczej odbiera inspirację... Tak zgodzę się że najlepsze projekty na spontanie wychodzą i bardzo dziękuję Aguś za miłe słowa 😍😍♥️

      Usuń
  3. Warsztaty u Karoliny to najlepsza inwestycja :) Sama skorzystałam dwa razy i całkowicie się zgadzam z tym, co piszesz. Zostaję u Ciebie i z chęcią poobserwuję Twój rozwój :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już dwa tworze w mixed mediach ale to dzięki tylko Karolinie i też się zgadzam to najlepsza inwestycja jaką mogłam zrobić 🤩🤩🤩🤩🤩

      Usuń